Józef Andrzej Mieszkowski susceptant grodzki grabowiecki remanifestuje przeciwko Marcinowi Nazarewiczowi prokuratorowi generalnemu w sprawie odmowy przyjęcia sumy kapitalnej przysądzonej dekretem kondescencji warszawskiej 3 II 1766 mającej za zadanie rozliczenie długów generalności żydowskiej, starszych ziemskich chełmsko-bełskich m.in. z kolegium jezuitów krasnostawskich (do którego to terminowego odebrania sumy 30 VI 1766 kolegium było zobowiązane pod karą wiecznej banicji) od starszych ziemskich chełmskich i bełskich dopóki nie zostanie wypłacona prowizja za dwa lata, w szczególności względem utrudniania przeliczenia przez niego tej sumy w obecności wyznaczonego przez komisję skarbową urzędnika komory cła przewozowego Iwaszkiewicza oraz Kacpra Dobrzańskiego miejscowego palestranta wyznaczonego przez urząd grodzki, a także obrażenia manifestującego, jak również w sprawie złożenia w urzędzie grodzkim krasnostawskim nieprawdziwej manifestacji.